Artykuły
Jest taki dzień, jeden z ważniejszych w roku. To Dzień Dziecka. Właśnie tego dnia uczniowie klas Ia, Ic i IIc wyruszyli na (pierwszą dla większości) Zieloną Szkołę. Odprowadzania przez tłumy wzruszonych rodziców (choć później docierały do nas informacje, że wzruszenie było przykrywką do radości z powodu 3 dni wolności ;) ), zapakowaliśmy się do autokaru i busa i wyruszyliśmy na przeciw przygodzie.
Nawigacja wskazywała nam za cel Gospodarstwo Agroturystyczne VITALIS koło Elbląga.
Droga nie mogła się obejść bez OCHÓW i ACHÓW, które wywoływały tak egzotyczne zwierzęta jak krowy, konie czy bociany. Mogliśmy się także poczuć jak bohaterowie znanej bajki, w której kilka razy pada pytanie "Daleko jeszcze?". U nas padało ono kilkadziesiąt razy :)
Wreszcie dojechaliśmy! Dzień pierwszy przeznaczyliśmy na wycieczkę do Fromborka, wizytę w Parku Asrtonomicznym i Planetarium. Miło było popatrzeć w gwiazdy.... Nie zabrakło też niespodzianki przygotowanej przez kadrę - lodów z okazji Dnia Dziecka! A wieczorkiem.... wieczorkiem atmosfera przypominała tą na stadionie w Gdańsku - zasiedliśmy do oglądania meczu.
Drugiego dnia przekonaliśmy się, co znaczy praca w gospodarstwie. Trzeba było przygotować rabarbar na kompot, pozostałymi liśćmi nakarmić kozy i owce, a jedną kozę wydoić (spokojnie, nie my tylko pani Alinka). Nie zabrakło też pracy w kuchni. Z przyjemności - przejażdżki na koniach, wyprawa zabytkowym tramwajem na pole pełne szkockich i francuskich krówek.... Plus możliwość spędzenia całego dnia na świeżym powietrzu - BEZCENNE! Po południu udaliśmy się na baaardzo długi spacer leśnymi ścieżkami, budowaliśmy szałasy, brodziliśmy w błotku i układaliśmy dno rzeczki.
Zielona Szkoła nie mogła się obejść bez ogniska, świeżo upieczonej drożdżówki i turlania po górce! Obowiązkowe były też wieczorne podchody.
Vitalis trzeciego dnia pożegnał nas upałem - tworzenie pamiątkowych kartek, luźne zajęcia w grupach i to napięcie towarzyszące oczekiwaniu na powrót do domu.
Pod szkołę zajechaliśmy już prawie wieczorkiem. Zmęczeni upałem, drogą, ale przeszczęśliwi! Pierwszaki wzorowo zdały egzamin na wycieczkowiczów kilkudniowych, drugoklasiści pokazali, że jak zawsze można na nich liczyć!
GALERIA ZDJĘĆ